Asset Publisher Asset Publisher

W zagrodzie żubra oraz tropem karpackich zwierząt - nowa oferta turystyki przyrodniczej w Bieszczadach

Od maja br. Lokalna Grupa Działania „Zielone Bieszczady” we współpracy z Lwowską Miejską Organizacją Turystyczną Klub „Manivci” realizuje mikroprojekt p.n. „Utworzenie Szkoły Turystyki i Rekreacji”.

Główny jego cel to analiza potencjału przyrodniczego i kulturowego oraz opracowanie narzędzi promowania turystyki rekreacyjnej na pograniczu polsko-ukraińskim.

W ramach jednego z działań przeprowadzone zostały drugie już warsztaty o tematyce turystyki przyrodniczej jako formy aktywnego spędzania czasu.  

Zanim przejdziemy do wiedzy o karpackich zwierzętach, warto przywołać piękne wspomnienie  wyprawy do Mucznego. Jak większość się z Was domyśla odwiedziliśmy najsłynniejszą w tym sezonie bieszczadzką atrakcję - Pokazową Zagrodę oczywiście w Mucznem,  w której mieszkają jej największe skarby  - żubry.

Październikowa aura lubi płatać figle, i tak też się stało podczas naszej wyprawy,  temperatura była bardzo niska, ale wszyscy zgodziliśmy się, że najważniejsze, jest to, że nie padało.

Już po przejściu bramy do Zagrody powitało nas stado żubrów, co zmniejszyło odczuwanie chłodu, jednocześnie podnosząc energię pełną ciepła oraz zainteresowania.  Podczas tej wyprawy towarzyszyła nam bardzo sympatyczna edukatorka - Pani Ewelina Górna-Baran z Nadleśnictwa Stuposiany, która w przyjaznej atmosferze odpowiadała na pytania zaciekawionych uczestników. Pomimo mało sprzyjającej aury i coraz mocniej marznących dłoni, grupa w pełni koncentracji zadawała mnóstwo pytań. Czego dowiedzieliśmy się i czego możecie się jeszcze dowiedzieć odwiedzając zagrodę i żubry to m.in.

 - historię żubrów w Polsce i na świecie,

-  biologię żubra,

-  historię założenia zagrody oraz sprowadzenia żubrów,

-  podstawowe informacje dotyczące Nadleśnictwa Stuposiany i Leśnego Kompleksu promocyjnego „Lasy Bieszczadzkie";

-  ciekawostki związane z żubrami: charakterystyczne nazewnictwo, zwyczaje żubrów bytujących w zagrodzie, historie dotyczące narodzin oraz charakterystycznych zachowań naszych żubrów.

A na koniec zawsze zdradzone zostają ważne informacje o warunkach bytowych: jaki rodzaj paszy dostają?, ile trwa ciąża i czy znane są przypadki ciąży bliźniaczych?, kto jest przywódcą stada?,

Padło także pytanie o monitoring zdrowotny i gruźlicę, która jest dużym zagrożeniem dla żubrów w Bieszczadach.

A oto wypowiedź podsumowująca naszej liderki - opiekunki grupy partnerów ze Lwowa miłej Sofii: Najbardziej zaskoczyło mnie jak zwinne i szybkie są te zwierzęta - mimo prawie 1000 kg masy na naszych oczach w momencie wspięły się na stromy stok - niesamowite przeżycie na naszych oczach.

A najbardziej spodobało mi się podejście pracowników, którzy nie opiekują się żubrami jak dużymi maskotkami, ale zwierzętami, które w przyszłości mają zamieszkać na wolności. Ciężko jest się oprzeć przed pogłaskaniem kosmatego łba - a jednak trzeba, by zwierzaki nie przyzwyczajały się do ludzi, to wszystko da ich dobra.

Cały lwowski zespół  bardzo dziękuje za ciekawą, pełną niespodziewanych nowości opowieść o żubrach pani Eweliny - któż by się mógł domyślić, że pojawienie się na świat maleństwa może być niespodzianką, dodała na koniec rozentuzjazmowana Sofia.

Tropem karpackich zwierząt …

Czy zwierzęta karpackie i ich obserwacja  może stanowić nową i atrakcyjną ofertę turystyczną w Bieszczadach? Na to pytanie starli się uzyskać odpowiedź uczestnicy przed spotkaniem z żubrami podczas części teoretycznej warsztatów. Aby taką ofertę stworzyć niezbędna jest pewna wiedza o tychże osobliwościach, i tak rozpoczęliśmy edukację od poznania dwóch najbardziej rozpoznawalnych grup  ssaków: kopytnich - żubr oraz drapieżnych - w roli głównej bieszczadzka twarz nr 1 niedźwiedź.

Z większych ssaków, które można zobaczyć w Bieszczadach to jeleń szlachetny  i karpacki, po polsku samiec nazwany bykiem, a samica łanią. Jeleń narażony jest na duże niebezpieczeństwo zarówno ze strony człowieka, ponieważ stanowi główne trofeum polowania, jak i dla wilka, dla którego stanowi główny pokarm. Popularne staje się co raz bardziej zbieranie rogów, które powoduje płoszenie wyczerpanych po zimie zwierząt, dlatego przyrodnicy nie popierają tej formy hobbystycznej.

Liczebność jeleni na obszar 380 km2, zagęszczenie 0,17-2,11/km2, razem jest ok. 200 osobników.

W porównaniu saren na podobnym obszarze jest 70 sztuk.  Zwierzęta te przemieszczają się, w lecie są w wyższych górach, a w ziemie schodzą niżej szukając pożywienia.

Turystyka myśliwska często powoduje kontrowersje, w Polsce nie wolno polować na wilki, rysie, żubry i niedźwiedzie, zupełnie inaczej jest  na Słowacji i na Ukrainie. Obecnie w Bieszczadach rykowisko dobiega końca, podczas tegorocznej jesieni można pokusić się stwierdzeniem, że było krótsze i mniej głośne niż w zeszłym roku, dlaczego tak się dzieje?

Inna osobliwość to dzik, którego wahania liczebności w Bieszczadach są bardzo wysokie.  Z czego to wynika? Naturalna przyczyna to  brak ulubionego pożywienia dzików - orzeszków bukowych. Buki rosną bowiem w wyższych partiach gór. Druga przyczyna to fkt, że są często zagryzane przez wilki.

A teraz pora właśnie na wilka, które żyją w stadach, nazywanych watahą. W Bieszczadach jest ich 4 - 5. Przez cały czas trwają dyskusje czy jest ich za dużo czy za mało.

Kogo można jeszcze spotkać w Bieszczadach - rysia, których jest tylko kilka sztuk w całym Bieszczadzkim Parku Narodowym oraz żbika, który jest najbardziej tajemniczym zwierzęciem , a jego pożywienie stanowią ptaki oraz małe gryzonie.

Żubr nasz bohater

W Bieszczadach żubry są obecne od 1960 roku, a  występuje ich ok. 280 osobników.  Można je zobaczyć wcześnie rano, albo wieczorem podczas sezonu wiosenno-letniego. Zimą trudno je spotkać.

Żubr nie ma naturalnych wrogów, ale z roku na rok staje się co raz groźniejsza dla niego gruźlica.

Niedźwiedź -  symbol drapieżnych Bieszczadów

W Polsce najwięcej niedźwiedzi jest w Bieszczadach. Ze względu na to, że przemieszczają się na bardzo dużych przestrzeniach, bardzo trudno je policzyć. Szacuje się że jest ich 50 - 70 sztuk.

Przed drugą wojną światową niedźwiedzi nie było, a po jej zakończeniu wraz z przesiedleniem ludzi zaczęły się ich wędrówki w Bieszczady.

Jest wszystkożerny, ale przeważa dieta wegetariańska, do jego smakołyków należy jeżyna,  borówki, orzeszki bukowe oraz miód. Niedźwiedzia jest łatwiej zobaczyć niż wilka.

Rewiry niedźwiedzi się zmieniają. Bieszczadzki Park Narodowy jest za mały aby je chronić, bowiem dla niedźwiedzi nie ma żadnych granic. Po prostu w całej przyrodzie nie ma żadnym granic! Czy zgadzacie się ze mną? Tym pytaniem pozostawiam was drodzy czytelnicy w malutkiej, a może większej refleksji.

Monika Bulik, redaktorka portalu mojeBieszczady.com

Chcesz dowiedzieć się dlaczego Pokazowa Zagroda w Mucznem stała się największą bieszczadzką atrakcją zobacz już teraz na http://mojebieszczady.com/aktualnosci/2014/10/12/zagroda-w-mucznem-najwi%C4%99ksza-bieszczadzka-atrakcja